www.sunhouse.fora.pl

korason

Zobaczymy jak będzie. Najważniejsze, że są tu ludzie których interesują sprawy naszego osiedla więc jak coś będzie nie tak będziemy interweniować.

Ania

Rozmawiałam dzisiaj z panią Dorotą, a później z panem Leszkiem m.in. w sprawie drogi dojazdowej. Przekazuję, co się dowiedziałam:

1. Mieszkańcy osiedla sunhouse nie będą dopłacali do budowy drogi dojazdowej, nie jest to bowiem droga osiedlowa, ale droga ogólnego użytku.
2. Koszt budowy drogi poniesie deweloper (znacząca część) i UM. W 2012 roku miasto poniesie część swojego kosztu (już uwzględniony w budżecie), pozostałą część zwróci deweloperowi w późniejszym terminie.
2. Budowa drogi może potrwać od 12 do 18 miesięcy (miasto musi odkupić kawałek ziemi od właścicieli sąsiadującego gruntu)
3. Droga ma być szeroka, z chodnikiem i latarniami

Co do wysokości czynszu, pani Dorota mówiła, ze trwają w tej chwili wyliczenia. Najtrudniej jest z częściami wspólnymi, chodzi o to, żeby tak ustalić wysokość tego czynszu, żeby nie było nadpłat i niedopłat. Podawała przykład greenhouse'u, gdzie administratorem jest członek zarządu wspólnoty, mieszkaniec osiedla Smile

(widzicie te ukryte opłaty, bo ja nie Smile

). Wiem, że początkowo płacili więcej, z czasem opłaty się zmniejszyły.

Z Urzędem Miejskim nie dałam rady już dzisiaj porozmawiać, więc przekazuję tylko informacje od LW.

Pozdrawiam Smile

placebo77

Kurcze fajnie, że większość z nas martwi się i interesuje naszym osiedlem. To bardzo dobrze (mam nadzieję) wróży na przyszłość. Żeby nam się tylko z czasem nie odechciało Smile

, albo żebyśmy nie przesadzili.

cinus1

Zgadza się jak każdego będą obchodziły sprawy i problemy osiedla to na pewno damy ze wszystkim rade Laughing

Ania

SPROSTOWANIE

Otrzymałam dzisiaj maila od p. Doroty, za pozwoleniem cytuję:

"Bardzo dziękujemy za rzetelne i rzeczowe opisanie na forum sprawy drogi, która budzi oczywiste emocje, bo jest bardzo ważna dla obecnych i przyszłych mieszkańców Sunhouse. Pozwolę sobie tylko na jedno sprostowanie. Miasto nie będzie zwracać kosztów drogi, które poniesie nasza firma.

Miasto postawiło bardzo jasny warunek. Jeśli nasza firma chce, by fragment ulicy Gałczyńskiego od Zdziarskiej do Rozbrat powstał wcześniej niż w latach 2015-2018 (bo to najwcześniejszy termin na nowy budżet wieloletni) to LW musi w znaczący sposób partycypować w kosztach budowy tej drogi oraz przejąć na siebie koszty dokumentacji i uzyskania pozwolenia na budowę. Zgodziliśmy się na to i na tej podstawie Miasto uzyskało zgodę Radnych na sfinansowanie pozostałych kosztów drogi przypadających zgodnie z porozumieniem na Miasto. Stąd pojawienie się nowej pozycji w budżecie Miasta na 2012, która dotyczy tej inwestycji, co można sprawdzić w Urzędzie Miasta.

My koszty już ponosimy, bo projekt jest już opracowywany. Sama dokumentacja to 50.000 zł. Nasza część kosztu drogi to wielokrotność tej kwoty.
Miasto nigdy nam tych kosztów nie zwróci , jak Pani napisała w poście, bo ta partycypacja w kosztach była warunkiem zgody na wspólne przedsięwzięcie ze strony Miasta."

Pisząc "zwróci koszty deweloperowi w kolejnych latach" miałam na myśli pozostałą część swojego (UM) kosztu, a nie kosztu całości inwestycji (na zasadzie w tym roku finansujemy tyle, a w kolejnych reszta - zgodnie z porozumieniem).
Tak zrozumiałam pana Leszka. Najwyraźniej jednak jest inaczej, przepraszam za zamieszanie.
Pozdrawiam Smile

Arkeno

Coraz bardziej jestem pewien ze pojelismy dobra decyzje kupujac mieszkanie w SUNHOUSE od LW Dewelopment. Smile

cinus1

Widzę że deweloper nasze forum odwiedza.Może powinien się zarejestrować i dołaczyć do naszego forum a nie być anonimem he.... Laughing

Zylek

A może nie jest anoimowy ? Very Happy

Może jest to ktoś z nas ? ;> Np. Ja lub Ty ? Very Happy

jaga-69

A ja od dawna mam wrażenie, że ktoś od dewelopera i/lub wykonawcy jest naszym sąsiadem

placebo77

Z tego co pamiętam, to podczas odbioru jeden z Panów w nim uczestniczący (nie Pan Jerzy) mówił, że ma tutaj mieszkanie, tylko w budynku B.

Arkeno

Pan andrzej ma mieszkanie na naszym osiedlu. A poza tym to fajnie ze tu zagladaja przynajmniej wiedza co nas trapi i smuci Razz

sarna1315

ja jestem Panem Leszkiem ;p
od dawna domniemam że ktoś z góry jest zarejestrowany i nawet posty pisze Wink

Ania

Myślę, że potrzebna jest osoba, która by pośredniczyła pomiędzy mieszkańcami a LW w sytuacjach jak powyższa. Jeżeli pojawiają się negatywne emocje (a mają prawo się pojawić), to trzeba, o ile jest to możliwe, sytuację szybko wyjaśnić. Cieszę się, że to forum żyje, że coraz lepiej się poznajemy, rozwiązujemy dzięki niemu swoje problemy, marzyło mi się zamieszkać w miejscu, gdzie będzie fajna wspólnota Smile

.
(BTW rozmawiałam z UM w sprawie tej drogi, ale nie chcieli jeszcze udzielać szczegółów, bo sprawa jest bardzo świeża, w przyszłym tygodniu jeszcze będzie omawiana na naradzie, o autobusie napiszę w innym miejscu).

Przy okazji ogromna prośba, czy możecie polecić mi osobę do odbioru mieszkania, pytałam Zylka, bo był bardzo zadowolony, ale jego specjalista ma już zabukowane najbliższe terminy (dzięki Zylek za chęć pomocy Smile

)

Mam też problem z wysyłaniem wiadomości - albo mnie wylogowuje z forum albo po naciśnięciu wyślij pojawia się ta sama wiadomość, powinnam się z tym zwrócić do administratora forum, ale ponieważ moje wiadomości nie przechodzą, więc nie mogę napisać do administratora Wink

. Help

Moje mieszkanie to B33.

Pozdrawiam wszystkich Sąsiadów bardzo, bardzo ciepło Smile

jaga-69

Aniu, no to będziemy na siebie wpadać Wink

Arkeno

Ania bede mial calkiem blisko prawie drzwi w drzwi :p A twojego sasiada przez sciane znam osobiscie Razz

Bedzie dobrze Smile