www.sunhouse.fora.pl

cinus1

Już znalazłem zdjęcia widocznie rano jeszcze ich nie było.
Jednym słowem rewelacja ten zielony dach Laughing

cinus1

Tylko żęby nie było walki o grila heeeeee Laughing

placebo77

Będziemy robić zapisy, alb listy społecznościowe:) swoją drogą dobrze, że każdy budynek ma swój dach i swoje grille, bo dopiero było by wesoło Smile

jaga-69

Będą kłótnie - kto komu zeżarł kiełbasę z grilla;) A tak serio to trzeba będzie ustalić pewne zasady korzystania z dachu.

xop

zasada nr 1!!
- nie załatwiamy swoich potrzeb fizjologicznych ma dachu!!!

podobno takie rzeczy dzieją się na green house'ie:/

laucyfer

W kwestii porządku - jeśli ktoś nie ma wpojonego dobrego wychowania i odrobiny kultury, to żadne zasady nie pomogą. Generalnie na dachu GreenHouse'u jest porządek. A odbyło się na nim baaardzo dużo imprez. Więc narzekać nie można. Kłótni o grilla można spokojnie uniknąć. Wystarczy mieć swój grill na własne potrzeby - nawet taki za "dychę" z Tesco. Z doświadczenia "greenhouse'owego" wiem, że wystarczają na cały sezon i nie "straszą" potem przez całą zimę, tylko idą na śmietnik.

cinus1

Jakoś zawsze damy rade ;)Tylko trzeba jakoś się zgadać czy jak w sprawie ławeczek itp może jakiś parasol??

sarna1315

parasoli "w pakiecie" chyba nie było jak pamiętam.
Bum na wszystko będzie na początku a później będą stały wolne. Bo z nami jest podobnie jak z dziećmi, jak nowe to fajne a później to bee ;p

zasada nr.2

nie ma wyrzucania petów i innych zabawek przez okno, balkon lub dach, sąsiad z parteru nie będzie sprzątał po wszystkich... .
zresztą, laucyfer już wspomniał jest to kwestia dobrego wychowania.

placebo77

Tu się zgodzę w całej rozciągłości, aczkolwiek o ile załatwianie się tudzież rzucanie petów i innych śmieci jest dla mnie karygodne i faktycznie zależy tylko i wyłącznie od wychowania, tak z tymi zabawkami to bywa różnie. Owszem celowe ich wyrzucanie to też kwestia wychowania, ale sama mam dwoje i wiem, że czasem mała czy drobną zabawkę zwieje wiatr, albo zjedzie sama przy nieuwadze. Teraz mieszkam na parterze z ogromniastym tarasem i często mam różne kwiatki w postaci piłek, łopatek albo idąc dalej skarpetek i majtek na tarasie. Wszystko rzecz jasna kwestia stopnia nasilenia zjawiska:)

placebo77

Przy okazji z góry uprzedzam kogoś kto ma skrajne mieszkanie w A od strony budowy na parterze, że sporadycznie może coś znaleźć w ogródku (coś mama na myśli zabawkę), aczkolwiek będę pilnować, żeby tak się nie działo.

laucyfer

O tak! Kiepy i inne śmieci z góry to już jest chamstwo. Zabawki - no to wiadomo, że nie zawsze mamy na to wpływ Smile

sarna1315

w tym wypadku chodziło mi o zabawki osób dorosłych od dzieci to sprawa jasna Very Happy

Mój Kacper jak coś znajdzie to chętnie się tym pobawi w ogródku ;p

placebo77

Wiesz czasami dorośli też mają całkiem ciekawe i zaskakujące zabawki:D

cinus1

Odemnie też mogą ale postaram się żeby nic nie spadało na dół do sąsiadów Wink

Zabawki dla najmłodszych Wink

cinus1

I z tymi fajami itp to racja bo to wszystko będzie świadczyć o nas.
A może z czasem zastanowimy się nad jakimiś drabinkami itp dla najmłodszych??